Zbigniew Ziobro ograł zarówno Jarosława Kaczyńskiego jak i Mateusza Morawieckiego. Wszyscy na tej sali już wiemy, że przyjęcie rozporządzenia dotyczącego ochrony finansowej interesów Unii Europejskiej oznacza, że wszystkie środki, wypłaty z budżetu UE będą objęte zasadą praworządności. I nie ważne, czy rzad PiS postawi czy nie weto, ponieważ również te środki, które będą wypływały na zasadzie prowizorium budżetowego będą objęte zasadą praworządności.
Niech więc Ziobro nie kłamie, że coś ugra i niech Morawiecki i Kaczyński nie kłamią, że o coś grają. Ta sprawa została już rozstrzygnięta.
To co mnie martwi, to to, że jeżeli weto zostanie złożone to upadnie Fundusz Odbudowy Gospodarczej UE do walki ze skutkami kryzysu poradniczego wywołanego pandemią. Ten Fundusz zostanie oczywiście zbudowany poza Polską na zasadzie szerszego, ściślejszego porozumienia i we współpracy czy w oparciu o strefę euro. Polska zostanie z niego wyłączona i polskie pielęgniarki, lekarze, przedsiębiorcy, samorządy i wszystkie inne instytucje, które mogą zyskać z tego funduszu – a został on utworzony tylko i wyłącznie po to, aby walczyć z pandemia i jej skutkami gospodarczymi – nie dostaną z niego ani grosza.
Jeśli dzisiaj zawetujecie ten budżet, będziecie działać na szkodę przyszłych pokoleń, będziecie działać na szkodę państwa polskiego, na szkodę interesu skarbu państwa i powinniście być za to pociągnięci do odpowiedzialności, łącznie z odpowiedzialnością karną i cywilną.
Dlatego zachęcam wszystkich obywateli, Polki i Polaków ślijcie pozwy przeciwko Morawieckiemu, Kaczyńskiemu, Ziobrze, Szymańskiemu i innym, bo to oni zabierają Wam pieniądze, które Wam się należą – wyrządzili Wam szkodę. A my – Lewica – jeśli dojdziemy do władzy rozliczymy ten haniebny czyn, czyn skierowany przeciwko interesom Polek i Polaków.
Wydaje mi się, że dla PiS, dla polityków PiS dzisiaj już nie liczy się to, jak będzie wyglądać Polska za rok, dwa czy trzy, liczy się tylko to, jak będą wyglądać ich własne interesy, jak będą poobsadzanie ich własne rodziny, jak będą wyglądać ich własne portfele. A portfele Polaków przez Wasze decyzje dotyczące weta do budżetu UE, będą bardzo, bardzo skromne.
Andrzej Szejna, poseł